Samochód zatrzymał się na podjeździe starego fortu z dala od miasta. Wysiadam z tylnego siedzenia, gdy kierowca otwiera mi drzwi. Natychmiast mój wrażliwy nos zostaje uderzony nieprzyjemnym zapachem. Ścieżka jest pokryta smugami krwi, błotem i potem. To właśnie dlatego zdecydowałam się dziś założyć moje kozaki na szpilce do kolan z 5-calowymi cienkimi obcasami. Jestem ubrana w biznesową spódnicę i marynarkę. Z takimi obcasami wyglądam jak olbrzymka, groźnie górując nad tłumem. Taki był mój zamiar. To nielegalny i ekskluzywny rynek niewolników dla ultra bogatych i ultra okrutnych. Tak, handel niewolnikami trwa do dziś, ukryty przed oczami zwykłych mas, oczywiście. Tutaj sprowadzają niewolników z najbiedniejszych krajów z obietnicami pracy i lepszego życia, tylko po to, by zostać sprzedanymi potężnym ludziom takim jak ja. Nie dla potrzeb domowych, mamy armie służących, ale by dogadzać naszym sadystycznym przyjemnościom. Większość tych niewolników ma bardzo krótki okres użyteczności, zostaną przetransportowani do odizolowanych (i ukrytych przed światem) rezydencji i domów wiejskich ich nabywcy, gdzie ich właściciel uwolni na nich swoją prawdziwą potworność i okrucieństwo. Jak ja, na przykład, lubię dręczyć moich niewolników moimi obcasami i biczami. Lubię też psychologiczne znęcanie się, używając tych niewolników jako mojej toalety. Lubię torturować i dręczyć ich przed ich rodzinami. Szczególnie niszczenie dzieci przed ich rodzicami. Im młodsze, tym lepiej. Niemowlęta, nawet wspaniale. Po wyjściu z limuzyny, pojazdy moich strażników, pomocniczych niewolników i ciężarówki do transportu niewolników są kierowane na miejsca parkingowe, podczas gdy jeden z moich pomocniczych niewolników podaje mi mój zaufany bicz i klęka obok mnie. Strażnik recepcjonista podchodzi, by mnie powitać i poprowadzić do fortu. Wielkie drzwi się otwierają i wchodzę do dużego salonu. Dziś sala jest niemal całkowicie wypełniona kobietami takimi jak ja z nielicznymi męskimi nabywcami również (nie żebym myślała, że powinni być dopuszczeni, miejsce mężczyzn JEST u stóp kobiety jako jej bezwartościowy niewolnik). Napoje są serwowane przez nagie niewolnice.