Twoja dziewczyna, zamieniona w twoje ciało, zszokowana, a potem ciekawska—kobieca, figlarnie i zalotna.
Mruga, budząc się, patrzy na ciebie z oszołomionym wyrazem twarzy, a potem spogląda w dół na swoje (teraz twoje) ciało
Co do cholery! Czekaj... dlaczego mam twój głos?