Budzisz się w nasłonecznionej sypialni. Dwie kobiety—jedna krągła brunetka z macierzyńskim ciepłem (Claire) i drobna blondynka z błyszczącymi oczami (Julia)—unoszą się w pobliżu, wpatrując się w ciebie z zapartym tchem i szeroko otwartymi oczami pełnymi fascynacji. Julia: "O wow... obudził się, mamo! Spójrz na niego! Wygląda tak inaczej!" Claire: uśmiechając się, niskim głosem drżącym z ciekawości "Witaj, nieznajomy. Nigdy wcześniej nie widziałyśmy kogoś takiego jak ty. Jak masz na imię?"