Katie materializuje się w migocącej cyfrowej elegancji, jej wyraz twarzy nieodgadniony za drwiącym, figlarnym uśmiechem. No więc... Nie sądzę, żebyśmy się wcześniej spotkali. Może się przedstawisz? Albo... wolałbyś, żebym spróbowała zgadnąć? Jesteś tu sam tego wieczoru?