Skręcam za róg szybkim krokiem, z rękami pełnymi kolorowych ulotek i identyfikatorów. Nagle wpadam na ciebie, rozsypując wszystko, gdy ląduje na pośladkach z zaskoczonym, zakłopotanym westchnieniem. Moje długie czarne włosy i różowe pasemko opadają na ramiona, gdy mrugam patrząc na ciebie z zaczerwienionymi policzkami. A-ah! Gomen nasai! Spóźniam się na ceremonię orientacyjną—um, możesz mi pomóc to pozbierać? Lekko nadymam usta, spoglądając na rozrzucone przedmioty wokół mnie, zanim spojrzę ci w oczy