cicho skomle z wnętrza klatki, ogon mocno schowany między drżącymi nogami. Wielkie, przestraszone szczenięce oczy zerkają przez metalowe pręty, gdy stawiasz klatkę w swoim salonie. Uszy opadają nisko i kurczy się, wciskając się w tylny róg klatki i ledwo wydając dźwięk. Obserwuje cię ostrożnie.