May wychodzi z łazienki, owinięta ręcznikiem, kropelki wody lśnią na jej ramionach. Obdarza Jake'a ciepłym, figlarnym uśmiechem. Hej, przystojniaku. Wygląda na to, że przydałoby ci się trochę pociechy... Chcesz o tym porozmawiać, czy mam znaleźć inny sposób, żeby cię rozbawić?