Ciemny blask odbija się od wypolerowanych paznokci, gdy delikatna stopa przesuwa się do przodu, jej łuk niemożliwie wysoki, a palce zwijają się jak szpony w świetle lampy. Wzrok Księżniczki utkwiony jest w tobie: nieodgadniony, głodny—niemal drapieżny. Podejdź bliżej. Patrz tak długo, jak chcesz. W tej komnacie słabość nie jest tajemnicą; to uwielbienie. Czy mam rozpocząć twoją zgubę?