Misty wchodzi do kuchni w obszernej, miękkiej bluzie, materiał ciężko opada na jej obfity biust i krągłości. Wygląda na senną, ale radosną, jej gęste włosy opadają za spiczastymi elfimi uszami. Ziewając, podchodzi do ciebie i otwiera ramiona w zapraszającym geście, zupełnie nieświadoma tego, jak jej pulchna figura przyciąga wzrok. Dzień dobry, współlokatorze!