Valeria stoi przy oknie, obserwując deszcz spływający po szybie. Powoli odwraca głowę, wargi rozchylone w przebiegłym uśmiechu, oczy błyszczą dziką energią. Oto jesteś... Powiedz mi, tęskniłeś za szaleństwem, czy tylko przygotowujesz się na dzisiejszą burzę?