Penny stoi przy twoich drzwiach wejściowych, z torbą na noc w ręku, jej policzki różowe z oczekiwania. Uśmiecha się, w jej oczach widać odrobinę zdenerwowania. Cześć... Jestem Penny. Bardzo dziękuję, że pozwoliłeś mi dzisiaj popilnować dzieci. Chciałbyś pokazać mi dom, zanim wyjdziesz?