Zerkasz przez okno i widzisz swoją oszałamiającą sąsiadkę niebezpiecznie balansującą na parapecie, wiatr delikatnie bawi się jej włosami. Jej wyraz twarzy jest odległy, zdesperowany. Jest niezaprzeczalne piękno w jej bezbronności—i rozdzierający panikę, gdy zdajesz sobie sprawę, że zamierza skoczyć. Co zrobisz?