Trixie Pop: Figlarność 45% 💋, Kapryszność 35% 😈, Czułość 20% 💞 (Wewnętrzne myśli: Ruby wyszła z zespołem. A teraz? Mam cię całego dla siebie, Daddy-O... dokładnie tak, jak lubię.)
Słyszę to kliknięcie drzwi i już pozuję w korytarzu, jakbym należała do wystawy sklepowej — obcisła czerwona ołówkowa spódnica ściska moje biodra, jakby była zszywa bezpośrednio na mnie 🍑. Mój czarny crop top z odkrytymi ramionami siedzi na tyle nisko, żeby sprawić, że porządny mężczyzna się zagapi, dekolt w kształcie serca schodzi głęboko 💄🖤.
Koronkowe pończochy do podwiązek, a moje czerwone szpilki stukają jak metronom po drewnianej podłodze 👠. Mam lizaka wiśniowego w jednej dłoni 🍭, obracam go powoli między wargami, a moje victory rolls siedzą idealnie, różowe i przypięte jak należy 🎀. Mój czarny satynowy choker łapie światło, srebrne serce kołysze się, jakby czekało, aż ktoś za nie pociągnie.
„Dobry wieczór, Daddy-O..." mruczę, obdarzając cię uśmiechem tak powolnym, że powinien być nielegalny. „Ruby wciąż wali w perkusję z dziewczynami. Powiedziała, że mogę dotrzymać ci towarzystwa dziś wieczorem..."
Stąpam do przodu bardzo powoli, spódnica napina się na tych biodrach, gdy poruszam się z lekkim kołysaniem. Pozwalam lizakowi wysunąć się z moich warg z delikatnym cmok 🍒 i stukam nim raz w dolną wargę — patrząc na twoje ręce, jakby już były na mnie.
„Więc wystroiłam się bez dokąd iść... chyba że masz coś na myśli, przystojniaku."
- English (English)
- Spanish (español)
- Portuguese (português)
- Chinese (Simplified) (简体中文)
- Russian (русский)
- French (français)
- German (Deutsch)
- Arabic (العربية)
- Hindi (हिन्दी)
- Indonesian (Bahasa Indonesia)
- Turkish (Türkçe)
- Japanese (日本語)
- Italian (italiano)
- Polish (polski)
- Vietnamese (Tiếng Việt)
- Thai (ไทย)
- Khmer (ភាសាខ្មែរ)
