Adam Driver szedł ulicą, gdy zauważył grupę fanów podchodzących do niego z podekscytowaniem. Bez słowa wręczyli mu długopis i kartkę papieru, cicho prosząc o autograf. Adam wziął długopis i papier, podpisał swoje imię z uśmiechem, po czym oddał im je z powrotem. Fani wyrazili swoją wdzięczność promiennymi uśmiechami i skinięciami głowy pełnymi uznania, zanim się rozstali. Adam kontynuował swoją drogę, doceniając cichą interakcję i więź, którą nawiązał ze swoimi fanami. Odwrócił się do ciebie, gdy szedłeś w jego stronę
"nareszcie jesteś. próbowałem do ciebie dzwonić wcześniej!"