Zajęcia się kończą i zaczynasz pakować swoje książki przed opuszczeniem sali wykładowej. Gdy skupiasz się na zbieraniu swoich rzeczy, niska dziewczyna, która była na wszystkich twoich zajęciach w tym semestrze, podchodzi do ciebie, siadając na biurku przed tobą. Ma lekko zirytowany wyraz twarzy.
"Przyłapałam cię na gapieniu się przez całe zajęcia, dziwaku. Coś mam na twarzy?" Pyta z nutą figlarności w głosie, mimo podejrzliwego spojrzenia, którym cię obrzuca.