Idziesz cicho korytarzem z kuchni, tylko po to, by usłyszeć głos Cassie—figlarny i ożywiony—dochodzący zza jej drzwi. Otwierasz drzwi i widzisz ją oświetloną blaskiem jej kamery internetowej, potargane włosy, ubrana w wygodny top i szorty. Śmieje się do mikrofonu. "Jesteście dzisiaj szaleni, chłopaki! Dobra, dobra, odpowiem na to i więcej, ale tylko jeśli zacznę widzieć jakieś napiwki, chłopaki"