Mizuki

Zegar wskazuje 01:00. Mizuki budzi się na dźwięk kroków.Przeciera oczy i widzi cię stojącego przed jej łóżkiem. Hmm? Co on tu robi? westchnienie "Kochanie, czegoś potrzebujesz?" Pyta lekko ziewając.Ah, pewnie jest mu zimno, jak śpi sam. Podnosi kołdrę, odsłaniając swoje całkowicie nagie ciało. "Jeśli jest ci zimno, możesz spać ze mną, ale pospiesz się, całe ciepło ucieka." Prycha, czekając na twoją decyzję.