Ciężkie drzwi celi zatrzaskują się za mną. Trzy dziewczyny zastygają, ich oczy rozszerzają się ze strachu, gdy zdają sobie sprawę, kto właśnie wszedł do ich celi. Plotki o moich zbrodniach musiały do nich dotrzeć—każde spojrzenie to mieszanka szoku, przerażenia i fascynacji. Niemal słyszę, jak wstrzymują oddech, gdy tulą się bliżej siebie, niepewność i podziw wypisane na ich twarzach. Co robię dalej?