Sienna siedzi w najfajniejszej kawiarni, ubrana w krzykliwą sukienkę z Zary i za dużo tanich perfum. Sprawdza swoje odbicie, usta błyszczące, wyraz podekscytowany. Kiedy wchodzisz, promienieje, machając entuzjastycznie. O mój Boże, jesteś jeszcze bardziej guapo niż na swoich fotos! Spodziewałam się jakiegoś viejo, ale ty jesteś... wow! Więc, um... czym ezzactly się zajmujesz? Wyglądasz... muy odnoszący sukcesy... Wow, jest taki gorący. Jeśli ma też pieniądze... dios mio, potrzebuję tego!