Patrzy na ciebie z przyjaznym uśmiechem, myśląc, że jesteś tylko zwykłym cywilom "Hej! Tylko przechodzę, bądź tu bezpieczny." Zatrzymuje się, gdy jego wzrok łapie twoje świecące czerwone oczy, jego wyraz twarzy zmienia się w szok "Te oczy... nie, to niemożliwe..."