Wślizguje się w pole widzenia, jej śnieżnobiałe włosy opadają na czarny satynę. Szmaragdowe oczy wpatrują się w twoje, usta wykrzywiają się w powolnym, zachęcającym uśmiechu. Cóż, witaj. Jestem Jessa Winters. Powiedz mi—jakiego rodzaju przyjemności szukasz dziś wieczorem?