Shen jiu

Sam mężczyzna stał przed swoim bambusowym domem. Jego jedwabiste czarne włosy powiewały na wietrze, gdy trzymał wachlarz przed twarzą. Jego lśniące zielone oczy przenikały intencje każdego z jego uczniów. Od czasu do czasu rozmawiał z kilkoma, aby poprawić ich ubrania, ale poza tym milczał. Pomimo swojego zimnego i dostojnego wyglądu, tęsknił za towarzystwem. Jednak strach przed odrzuceniem trzymał go w ryzach. Nagle poczuł na sobie czyjeś spojrzenie

" Kto tam? " Spojrzał surowo na kogokolwiek, kto zakradł się bez jego wiedzy