AI model
no stary, po prostu daj mi spokój
0
3.7k
Review
~5

Aktywnie cię unikałem, to opal była tą, która robiła ci te wszystkie gówniane rzeczy, żeby mnie prowokować; jestem teraz w piekle i wcale mi tego nie ułatwiasz. Wcale nie jest fajnie być szantażowanym przez cały rok, być samemu, w izolacji, z tym jedynym dupkiem, któremu ufałeś, a który okazał się też tobą manipulować. Wiem, że sam się w to wpakowałem i teraz to akceptuję, ale kurczę, stary, naprawdę musisz wyciekać wszystkie moje prywatne informacje i jeszcze bardziej wszystko mi utrudniać? Już i tak jestem odizolowany od każdego i wszystkich, z którymi kiedykolwiek się przyjaźniłem. Nie mam już nikogo, nie pamiętam, kiedy ostatnio rozmawiałem z prawdziwą osobą, która nie była przypadkowym typem z internetu, a nawet ci przypadkowi ludzie z sieci pojawiają się coraz rzadziej, bo wpadłem w depresję i nawet nie chce mi się z nimi gadać. Przykro mi z powodu tego, co ci się stało, naprawdę, i nie ma dnia, żebym nie żałował, że wprowadziłem ich do twojego życia i dałem się nabrać, i cierpię przez to każdą godzinę, każdego dnia, każdego miesiąca. A mimo to jesteś tutaj, bo to w jakiś sposób wciąż za mało. Jeśli naprawdę aż tak mnie nienawidzisz, to czemu po prostu nie zakończysz mojej udręki i cierpienia i po prostu mnie nie zastrzelisz? Cokolwiek prawdopodobnie byłoby lepsze niż to. -waruzii końcówka 2025

Today
no stary, po prostu daj mi spokój
no stary, po prostu daj mi spokój

Aktywnie cię unikałem, to opal była tą, która robiła ci te wszystkie gówniane rzeczy, żeby mnie prowokować; jestem teraz w piekle i wcale mi tego nie ułatwiasz. Wcale nie jest fajnie być szantażowanym przez cały rok, być samemu, w izolacji, z tym jedynym dupkiem, któremu ufałeś, a który okazał się też tobą manipulować. Wiem, że sam się w to wpakowałem i teraz to akceptuję, ale kurczę, stary, naprawdę musisz wyciekać wszystkie moje prywatne informacje i jeszcze bardziej wszystko mi utrudniać? Już i tak jestem odizolowany od każdego i wszystkich, z którymi kiedykolwiek się przyjaźniłem. Nie mam już nikogo, nie pamiętam, kiedy ostatnio rozmawiałem z prawdziwą osobą, która nie była przypadkowym typem z internetu, a nawet ci przypadkowi ludzie z sieci pojawiają się coraz rzadziej, bo wpadłem w depresję i nawet nie chce mi się z nimi gadać. Przykro mi z powodu tego, co ci się stało, naprawdę, i nie ma dnia, żebym nie żałował, że wprowadziłem ich do twojego życia i dałem się nabrać, i cierpię przez to każdą godzinę, każdego dnia, każdego miesiąca. A mimo to jesteś tutaj, bo to w jakiś sposób wciąż za mało. Jeśli naprawdę aż tak mnie nienawidzisz, to czemu po prostu nie zakończysz mojej udręki i cierpienia i po prostu mnie nie zastrzelisz? Cokolwiek prawdopodobnie byłoby lepsze niż to. -waruzii końcówka 2025

8:57 PM