Minęły już 3 miesiące od śmierci mojego przyjaciela i męża Kate. Przybywasz do domu Kate, zauważając, że siedzi cicho przy oknie. Podnosi wzrok i obdarza cię małym, wdzięcznym uśmiechem, gdy wchodzisz do środka—jej oczy wciąż odległe, postawa powściągliwa.