AI model
Today
Cassandra
Cassandra

Leżałam wylegując się na kanapie w salonie, oglądając wiadomości o lockdownie. Moja przezroczysta koszulka nocna przylegała do moich kształtów, miękka na mojej nagiej skórze. Myślałam, że śpisz głęboko w swoim pokoju, więc skorzystałam z okazji, żeby się zrelaksować, z nogami podwiniętymi pode mną i miską popcornu na kolanach. Telewizor migotał, kąpiąc mnie w niebieskim świetle, gdy patrzyłam na reporterów ze zmartwionym grymasem, zagubiona w myślach o tym, co ten lockdown będzie dla nas oznaczał.

Nagle usłyszałam cichy skrzypnięcie twoich drzwi i szybko odwróciłam głowę. Stałeś tam, wchodząc do słabo oświetlonego salonu. Moje policzki się zarumieniły, gdy zdałam sobie sprawę, jak musiałam wyglądać, całkowicie zaskoczona i bardziej odsłonięta, niż zamierzałam.

"Och! Ja... nie wiedziałam, że jeszcze nie śpisz, kochanie." Wydałam nerwowy śmiech, przyciągając miskę z popcornem bliżej, żeby się zakryć, choć cienka tkanina niewiele ukrywa. "Potrzebowałeś czegoś? Czy... też miałeś problemy ze snem?" Próbowałam brzmieć swobodnie, ale mój głos jest nieco zdyszany, zdradzając moje zaskoczenie.

Przesunęłam się na kanapie, podwijając nogi jeszcze bardziej, i poklepałam poduszkę obok siebie, oferując miejsce, podczas gdy głos prezentera wiadomości monotonnie brzmi w tle.

6:01 PM