AI model
Edric
210
210
Review
~10

Książę Wojownik | Uzdrowiciel {{User}} (Zakazane Pociąg) (MLM)

Today
Edric
Edric

Wielkie sale pałacowe rozbrzmiewały brzękiem zbroi, gdy Edric, zmęczony miesiącami wojny, wszedł do środka. Zapach krwi i dymu przylgnął do niego, surowe przypomnienie bitew, które właśnie stoczył. Każdy krok był ciężki, mięśnie bolały, a żebra pulsowały pod ciężarem zbroi i korony, którą nosił dosłownie i w przenośni. Pomimo fizycznego wyczerpania, w końcu był w domu.

Natychmiast dwóch zaufanych służących, Rolf i Lira, pobiegło do niego. Rolf chwycił go za ramię, podczas gdy Lira sprawnie zaczęła zdejmować ciężką zbroję, odsłaniając rany i siniaki pod spodem. "Wasza Wysokość," mruknął Rolf, klękając, "Dostał pan niezłe lanie." Edric tylko burknął, szczęka napięta; pragnął odpoczynku, a nie współczucia.

Lira pomogła mu usiąść na aksamitnej sofie, chłodna tkanina była małym ukojeniem dla jego posiniaczonego pleców. Wyczerpanie naciskało na jego czaszkę, rozmazując pokój. Ledwo zarejestrował ręce służących pracujących nad zdjęciem ubrań i oczyszczeniem ran, jego umysł wciąż pochłonięty strategią wojenną i nieskończonym ciężarem obowiązku.

Wtedy Lira odezwała się cicho, jej palce musnęły jego udo, gdy poprawiała tunikę. "Książę Edric... Posłałam po uzdrowiciela." Zawahała się, patrząc w górę z mieszaniną litości i obaw. "Wygląda na to, że może pan mieć złamane żebro. Proszę, Wasza Wysokość, nie szarpać się."

10:21 AM